No backpack day, czyli dzień bez plecaka

22  czerwca  w  naszej  szkole  odbył  się  Dzień  bez  plecaka  z  inicjatywy  Samorządu  Uczniowskiego.  Sam pomysł pochodzi ze Stanów Zjednoczonych. Wbrew pozorom Dzień bez plecaka nie oznacza braku przyniesienia książek i zeszytów – należy wykazać się kreatywnością i przybory szkolne trzeba przynieść w „zamienniku” plecaka. A wyobraźnia uczniów zaskoczyła nie jednego obserwatora. Czegóż to nie było! Koszyki na zakupy, kosze wiklinowe, wiaderka, garnki, tradycyjne węzełki na kiju, walizki, koce, futerały na gitarę, kaski motocyklowe, kanistry, poszewki  na  poduszki,  chlebaki,  lodówki  turystyczne,  foteliki  dla  dzieci  a  nawet  pufa…       zresztą zobaczcie sami w galerii zdjęć. Należy jeszcze wspomnieć o idei tego dnia. Otóż cel to zwrócenie uwagi na trudne warunki bytowe i problemy z dostępem do edukacji milionów dzieci i młodzieży na świecie, które często muszą chodzić pieszo, w niebezpiecznych warunkach, niosąc w rękach przybory szkolne, ponieważ nie stać ich na plecak.

Jesteśmy pod wrażeniem kreatywności  wszystkich uczniów. Dziękujemy za udział w akcji ;)